Wersja drukowana Biuletyn ISP Doradztwo Podatkowe 10/2022

47.00

Brak w magazynie

Opis

Miesięcznik Doradztwo Podatkowe Biuletyn Instytutu Studiów Podatkowych znajduje się w wykazie czasopism naukowych z liczbą 4 punktów przyznawanych za publikacje w tym czasopiśmie.(Komunikat Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 31 grudnia 2014 r.)

 

Spis treści: pobierz  

 

Drodzy Czytelnicy

Aby sfinansować ze środków budżetowych programy ratujące
obywateli przed drożyzną, a firmy przed bankructwem spowodowanym
nieznanym w historii wzrostem cena węgla, gazu i prądu (w dalszej
perspektywie również paliw silnikowych), trzeba zebrać dodatkowo
kilkadziesiąt miliardów złotych. I to pilnie – w ciągu najbliższych miesięcy.
Sporo pieniędzy da podatek od nadzwyczajnych zysków, które
osiągają sprzedawcy wykorzystujący braki wielu surowców, ale to nie
wystarczy. Przyszło nam płacić za „sankcje”, którymi ochoczo obkładamy
Rosję bez jakiejkolwiek dbałości o swoje interesy. Dlaczego nie
ma węgla? Bo na złość Rosji sami na siebie nałożyliśmy embargo na
zakup tego surowca. W swoim zacietrzewieniu bijemy już wszystkie
rekordy absurdu. Gaz nam zakręcili sami Rosjanie, bo dobrze wiedzą,
że nie mamy szansy zakupić go w dostatecznej ilości z innych źródeł.
Ekonomicznie już przegrywamy tę swoją wojnę, a propagandyści
wmawiają nam, że dzięki temu przyczyniamy się do „zwycięstwa
Ukrainy w wojnie z Rosją”. Ciekawe w jaki sposób?
Teraz musimy sfinansować koszty tej polityki, czyli szybko zwiększyć dochody budżetowe o dziesiątki miliardów.
Od dawna wiadomo, gdzie te pieniądze „leżą”, i można je było już dawno mieć w budżecie, ale trzeba by
zlikwidować luki podatkowe, z których korzystają „zagraniczni inwestorzy”. Pod tym prestiżowym określeniem
kryją się przede wszystkim „zachodnie koncerny”, które kiedyś wykupiły polski przemysł powstały dzięki biedzie
i wyrzeczeniom kilku pokoleń Polaków. Dobrze pamiętam, jak smakowała na co dzień „socjalistyczna” kaszanka
i chudy ser w czasach Polski Ludowej, ale przecież jednocześnie budowano fabryki, które eksportowały towary
na cały świat. Ich produkcja miała kiedyś poprawić nasz byt. Tego dziś mówić nie wolno, ale wtedy polskie traktory
jeździły po polach całego świata, eksportowaliśmy samochody osobowe i ciężarowe również do państw
zachodnich, a główny aktor emitowanego w naszym kraju amerykańskiego superserialu pt. Kojak (Telly Savalas)
paradował w eleganckich garniturach wyprodukowanych przez polskie fabryki. Potem przyszedł Balcerowicz,
zniszczono większość przemysłu, a resztę sprzedano za bezcen lub znacznie poniżej wartości. I dzięki temu
mamy „zachodnich inwestorów”, którzy nie chcą tu płacić podatków. Nie bez powodu jeden z posłów nazwał nasz
kraj (podatkową) „republiką bananową”, gdy mówił o wyczynach lobbujących dostawców tzw. podgrzewaczy
(substytut papierosów), które nie były opodatkowane akcyzą, a teraz są objęte tym podatkiem na poziomie pięciokrotnie
niższym niż tradycyjne wyroby tytoniowe. Od ponad 5 lat usiłuję przekonać kolejnych Ministrów Finansów,
aby schylili się po kilka miliardów złotych, które może przynieść wyrównanie opodatkowania tychże podgrzewaczy
na poziomie papierosów. Na razie bez jakichkolwiek efektów. Ów koncern ma na swoich usługach
byłych wysokich urzędników resortu finansów (zajmowali się akcyzą), ludzi, którzy twierdzą, że są „dziennikarzami”,
oraz (chyba) usłużnych polityków. Gorzej, że prawdopodobnie są wśród nich przedstawiciele zawodów
opiniotwórczych.
Gdy zabiegałem o wzrost dochodów budżetowych, nie po raz pierwszy spotkałem się z hejtem, próbami
zastraszania i groźbami. Tak było zwłaszcza wtedy, gdy zwalczałem patologię tzw. odwrotnego obciążenia w
podatku od towarów i usług. Tamta walka po 8 latach skończyła się sukcesem.
Ciekawe czy w czasie, gdy potrzeba nam wielu miliardów dochodów budżetowych, aby uratować obywateli
przed nędzą, a firmy przed bankructwem, lobbyści obronią luki w akcyzie, które dotyczą nie tylko owych „podgrzewaczy”,
ale również piwa, bo etanol zawarty w tym napoju jest także kilkukrotnie niżej opodatkowany niż w
innych wyrobach wyskokowych. Zobaczymy, czy zatrudnieni przez beneficjentów tychże patologii byli wysocy
urzędnicy będą w dalszym ciągu aż tak skuteczni, że dostawcy tych wyrobów dalej będą „przytulać” ciężkie
miliardy, a piekarnie, pralnie i kawiarnie będą upadać w wyniku drożyzny gazu i prądu. Czas pokaże, kto naprawdę
rządzi w Polsce podatkami.

 

Z poważaniem
redaktor naczelny

 

 

* Wysyłając formularz oświadczam, że zgodnie z art. 13 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 zostałem/am poinformowany/a że:

1. Administratorem moich danych osobowych jest Instytut Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kaleńska 8, 04-367,

2. moje dane osobowe przetwarzane będą w wyżej wymienionych celach, podstawą prawną jest art. 6 ust 1 pkt a/b/c/d/e/f rozporządzenia 2016/679,

3. odbiorcą/odbiorcami moich danych osobowych będą podmioty powiązane należące do grupy ISP, pracownicy oraz współpracownicy tych podmiotów;

4. moje dane osobowe będą przechowywane przez okres świadczenia na moją rzecz usług oraz przez okres przedawnienia ewentualnych roszczeń z tego tytułu;

5. posiadam prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem;

6. mam prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, o którym mowa w art. 51 ust. 1 rozporządzenia 2016/679, gdy uznam, iż przetwarzanie moich danych osobowych dotyczących przetwarzania ww. w celu narusza przepisy tego rozporządzenia;

7. podanie przeze mnie danych osobowych jest dobrowolne, a konsekwencją niepodania danych osobowych będzie brak możliwości świadczenia przez ISP usług w celu realizacji których dane te są gromadzone i przetwarzane;

8. moje dane będą przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania a także w sposób niezautomatyzowany przez osoby do tego uprawnione; konsekwencją takiego przetwarzania będzie otrzymywanie przeze mnie informacji o zmianach w prawie, orzecznictwie, praktyce organów administracji i związanej z tymi kwestiami ofercie ISP obejmującej aspekty edukacyjne i doradcze.

Więcej informacji