Ministerstwo Klimatu i Środowiska odcina się od doniesień medialnych dotyczących poparcia przez Polskę podwyższenia unijnego podatku od emisji dwutlenku węgla – ETS. W odpowiedzi na interpelację poselską poseł Magdaleny Filipek-Sobczak, resort jasno stwierdził, że „nie są prowadzone żadne prace związane z podwyższeniem opłat w systemie ETS w celu spłaty unijnych zobowiązań”.
Poseł Filipek-Sobczak zwróciła się do ministerstwa z prośbą o wyjaśnienia w sprawie rzekomego stanowiska Polski w tej kwestii. Powołała się na medialne informacje, zgodnie z którymi rząd miałby poprzeć wzrost opłat ETS w celu sfinansowania zobowiązań wynikających z Funduszu Odbudowy po pandemii COVID-19. Wskazała także na możliwe konsekwencje takiej decyzji dla gospodarki i konsumentów.
W odpowiedzi sekretarz stanu Krzysztof Bolesta podkreślił, że ministerstwo nie posiada informacji o wspomnianych doniesieniach i nie może się do nich odnieść. Wyjaśnił, że resort klimatu nie prowadzi żadnych prac nad podwyższeniem opłat ETS, co może oznaczać, że Polska nie planuje na tym etapie zmian w tej polityce podatkowej. Odpowiedź ministerstwa rozwija ewentualne wątpliwości dotyczące ewentualnego wzrostu kosztów ETS dla polskich firm i gospodarstw domowych.
Źródło:
https://www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/interpelacja.xsp?documentId=CAFAB86EC7CBE956C1258C5100504542