Niezmiernie miło nam poinformować, że w tym roku obchodzimy dwudziestą piątą rocznicę powstania Instytutu Studiów Podatkowych, będącego liderem Grupy ISP.
W tym czasie służyliśmy swoją wiedzą i doświadczeniem naszym Kontrahentom, a przede wszystkim Podatnikom, oraz organom władzy publicznej, propagując postawy łączące efektywność ekonomiczną z legalizmem w celu pogodzenia dobra obywateli z interesem publicznym. Działalność nasza w sferze edukacyjnej, doradczej, eksperckiej i wydawniczej służyła już ponad 300 tysiącom Podatników.
W ciągu minionych dwudziestu pięciu lat dokładaliśmy wszelkich starań aby zapewnić najwyższą jakość naszej działalności, a nadrzędną dewizą było i pozostanie dobro i bezpieczeństwo naszych Kontrahentów. Wszystkim, którzy obdarzyli nas zaufaniem, najserdeczniej dziękujemy składając wyrazy głębokiego szacunku.
Zarząd i Pracownicy ISP
Rozpoczęta w tym roku przez polityków (warte odnotowania) dyskusja na temat zmiany zasadniczej koncepcji podatku dochodów od osób fizycznych jest wydarzeniem bez precedensu w całym minionym trzydziestoleciu. Przypomnę, że przez pierwsze dwa lata tzw. radykalnej transformacji ustrojowej (okres od 1990 do 1991 r.) obowiązywało formalnie stare, ?socjalistyczne? opodatkowanie osób fizycznych, podatki te jednak były powszechnie lekceważone przez podmioty zobowiązane, a władza dewastowała wszystko co się da, w tym również bezpośrednie opodatkowanie ludności. Już w pierwszym roku owych eksperymentów załamały się wpływy budżetowe, zresztą nie tylko z tego źródła. Sabotowanie płacenia podatków było odpowiedzią na faktyczną grabież majątku, a zwłaszcza oszczędności osób fizycznych, które zostały odebrane wszystkim obywatelom w wyniku zainicjowanej i sterowanej przez władze wysokiej inflacji bez wprowadzenia jakichkolwiek środków zabezpieczających interesy obywateli, np. poprzez ustawową waloryzację depozytów. Wrogość ówczesnej władzy w stosunku do ogółu obywateli oraz wszystkich sektorów gospodarki, w tym również gospodarki prywatnej w rolnictwie i poza rolnictwem, była czymś (pozornie) niepojętym i bezprecedensowym; jedyną analogię można znaleźć w Polsce w latach bezpośrednio po Drugiej Wojnie Światowej, gdy ówczesne władze niszczyły wtedy sektor prywatny, zwłaszcza w tzw. bitwie o handel. Wrogiem dla władzy w latach 1989-1991 był oczywiście przemysł państwowy oraz spółdzielczy i zatrudnieni w nim pracownicy. Mimo nachalnej, trwającej do dziś propagandy, kryptocenzury oraz skutecznego eliminowania publicznego dyskursu wszystkich, którzy nie powtarzają obowiązujących bajeczek, od początku można było domyślać się, że naczelnym celem ówczesnej polityki było ?odprzemysłowienie? naszego kraju, masowa przecena aktywów, stworzenie masowego bezrobocia wysokokwalifikowanych robotników i zmuszenie ich poprzez powszechną i głęboką pauperyzację do emigracji zarobkowej (stara Europa już wtedy była w stanie wchłonąć dowolną ilość biednych lecz chętnych do pracy białych emigrantów).
Niejako ukoronowaniem tej polityki była ówczesna koncepcja podatku dochodowego od osób fizycznych, który ostatecznie uchwalono w dniu 26 lipca 1991 r., a wszedł w życie z dniem 1 stycznia 1992 r. Przypomnę jej podstawowe założenia:
Reasumując: ogólna koncepcja tego podatku miała na celu podatkową dyskryminację dochodów ze stosunku pracy oraz świadczeń z ubezpieczenia i zabezpieczenia społecznego oraz systemowe faworyzowanie dochodów z innych źródeł, w tym zwłaszcza z pozarolniczej działalności gospodarczej.
Był to jednak model o wysokiej efektywności fiskalnej poprzez wprowadzenie obowiązków płatników, którzy obliczają, pobierają i płacą zaliczki na ten podatek, przede wszystkim ze źródeł przychodów, o których mowa w pkt 5) i 6).
Przez kolejne dziesięciolecia podatek ten był drugim w strukturze dochodów budżetowych źródłem wpływów i palmę pierwszeństwa ma podatek od towarów i usług.
Witold Modzelewski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Studiów Podatkowych
Skontaktujemy się z Tobą w najbliższym dniu roboczym aby porozmawiać o Twoich potrzebach i dopasować do nich naszą ofertę.
Jest to elektroniczny tygodnik podatkowy, udostępniany Subskrybentom w każdy poniedziałek w formie newslettera.