Akcyza i Podatek Akcyzowy – Serwis ISP – Nr. 2/2018

Akcyza tytoniowa: bez zasadniczych działań legislacyjnych nie wyeliminuje się nieopodatkowanej podaży papierosów.

Akcyza od wyrobów tytoniowych od ponad dziesięciu lat jest na drugim miejscy (po
paliwach silnikowych) źródłem dochodów z tego podatku. Problem w tym, że wysokość tych dochodów w latach 2010-2017
oscylowała między 17-19 mld zł rocznie. Nie był to okres sukcesów fiskalnych: w 2012 r. uzyskano 18,6 mld zł, a
potem nastąpił spadek nominalny do poziomy 17,4 mld zł w 2015 r. (czyli regres o pięć lat ? w 2010 r. uzyskano
również 17,4 mld zł). Potem było już trochę lepiej (18,6 mld zł w 2016 r.), lecz najwyższy poziom dochodów tego
okresu (2012 r.) uzyskano nominalnie dopiero w 2017 r. (prawdopodobnie około 18,8 mld zł). Realnie oznacza to jednak
spadek i to dość znaczny. Jesteśmy przecież europejskim gigantem w produkcji papierów: w tym czasie (lata 2010-2017)
wzrosła ona ze 120 mld zł do ponad 172 mld zł, ale istotna część tej sprzedaży idzie na eksport. Największym
problemem fiskalnym tej branży jest wysoki (chyba najwyższy wśród wyrobów akcyzowych) udział sprzedaży wyrobów
nieopodatkowanych. Szacunki są tu różne: od 15% do 20%. To dużo: gdyby wyeliminować to zjawisko dochody z akcyzy
tytoniowej powinny przekroczyć 22 mld zł rocznie. Gdyby przyjąć najbardziej pesymistyczny szacunek strat w tym
podatku podawany w branżowych raportach (Global Compact Network Poland) na poziomie 6,5 mld zł, to już można mówić o
stanie katastrofy. Nawet gdy prawdziwe są tylko ostrożne szacunki, że nie co piąty ale co siódmy wypalany papieros w
Polsce jest nieopodatkowany, to istniejący stan rzeczy jest poważnym  zagrożeniem nie tylko dla uczciwych
podatników, lecz również dla bezpieczeństwa państwa. Jeżeli zyski z nielegalnej produkcji i sprzedaży papierosów
pochodzący wyłącznie z niezapłaconej akcyzy wynoszą rocznie ponad 3 mld zł (wersja najbardziej optymistyczna), do
czego trzeba dodać niezapłacony VAT, podatek dochodowy i normalne zyski tego biznesu, to podziemie gospodarcze
dysponuje rocznie kwotą przekraczającą 4 mld zł, ustępując pierwszeństwa wyłącznie mafiom paliwowym. Skala dochodów
pozawala zapewnić organizatorom tego procederu pomoc prawną, a przede wszystkim lobbing w obronie status quo. Aby
wyeliminować z rynku nieopodatkowaną podaż potrzebne są przede wszystkim działania legislacyjne, które:

  • usuną przepisy ułatwiające tego rodzaju proceder,
  • wprowadzą proporcjonalnie do skali zagrożenia kary za tego rodzaju działalność.

Obok tego muszą istnieć wyspecjalizowane jednostki policyjne, które będą działać ?w
terenie? likwidując fabryki oraz magazyny tych wyrobów. Resort finansów chwali się, że w 2017 r. dotyczyło to 61
podmiotów: to mało, ale dobre i to.

Na koniec pewna refleksja: okazuje się, że najbardziej kompetentni w zwalczaniu
nielegalnej sprzedaży papierosów okrzyknęły się podmioty, które zajmują się unikaniem opodatkowania, podobnie jak w
przypadku zwalczania jakiejś tam „luki w VAT”. Ciekawe skąd czerpią przekonanie, że znają się również na oszustwach
dotyczących akcyzy tytoniowej?

Witold Modzelewski
Profesor Uniwersytetu
Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych