Serwis Doradztwa Podatkowego

Czy zaszła zmiana w orzecznictwie w zakresie kwalifikowania danej umowy jako umowy o dzieło?

Zagadnienie kryteriów odróżnienia umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług stanowi przedmiot obszernej linii orzeczniczej, która w rygorystyczny sposób określa zasady kwalifikowania danej umowy jako umowy o dzieło. W ostatnim okresie pojawiło się kilka orzeczeń sądów administracyjnych, które można uznać za przejaw liberalizacji tej linii orzeczniczej. Omawiane w niniejszym artykule judykaty, wydane w postępowaniach z zakresu podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu, odnoszą się m.in. do opinii dotyczącej dorobku naukowego, recenzji wydawniczej, produkcji artystycznej, wykonania utworu artystycznego. Nie podważają stanowisk przyjmowanych dotychczas przez sądy powszechne i Sąd Najwyższy, jednakże stanowią niejako ich uzupełnienie.

Zgodnie z art. 66 ust. 1 lit. e ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych1 obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego podlegają osoby spełniające warunki do objęcia ubezpieczeniami społecznymi lub ubezpieczeniem społecznym rolników, które są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego2 dotyczące zlecenia, lub osobami z nimi współpracującymi.

Sądy administracyjne, rozpatrując skargi i skargi kasacyjne w sprawach decyzji Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w przedmiocie podlegania obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego, dokonują oceny danej umowy zawartej przez strony pod kątem spełniania przesłanek, o których mowa w ww. przepisie. Przedstawiana w poszczególnych orzeczeniach ocena danej umowy stanowi uzupełnienie wykładni dokonywanej w orzeczeniach sądów powszechnych i Sądu Najwyższego.

W wyroku z dnia 22 marca 2022 r.3 NSA stwierdził, że za trafny należy uznać pogląd, że sporządzenie opinii dotyczącej dorobku naukowego na potrzeby postępowania w sprawie nadania stopnia i tytułu naukowego nie jest świadczeniem usług w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego w związku z art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r., lecz jest realizacją umowy o dzieło. Osoba sporządzająca takie dzieło nie podlega zatem ubezpieczeniu zdrowotnemu w ramach umowy o świadczenie usług, do której mają zastosowanie przepisy o zleceniu. Według NSA nie można skutecznie kwestionować samodzielności, twórczego charakteru i istnienia rezultatu (dzieła) w przypadku recenzji naukowej.

Wymóg oznaczenia dzieła został przewidziany przez ustawodawcę w art. 627 k.c. Mianowicie w zdefiniowanej w tym przepisie umowie o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła za wynagrodzeniem. Zasadne jest przyjęcie – co do wymogu zindywidualizowania dzieła w umowie o dzieło – że przedmiot umowy o dzieło może być określony w różny sposób i różny może być stopień dokładności tego określenia, pod warunkiem że nie budzi wątpliwości, o jakie dzieło chodzi4. Dzieło jest wytworem, który w momencie zawierania umowy nie istnieje, jest w niej jednak z góry przewidziany i określony w sposób wskazujący na jego indywidualne cechy5. Przedmiotem umowy o dzieło jest doprowadzenie do weryfikowalnego i jednorazowego rezultatu, zdefiniowanego przez zamawiającego w momencie zawierania umowy. Dlatego też jednym z kryteriów umożliwiających odróżnienie umowy o dzieło od umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania dzieła sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych6.

Zobowiązanie do wykonania oznaczonego dzieła (rezultatu) stanowi element charakterystyczny (określany niekiedy także jako konstytutywny) umowy o dzieło, pozwalający odróżnić tę umowę od innych umów zaliczanych w ramach typologii kodeksowej do kategorii świadczenia usług. Dzieło musi istnieć w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale również uchwycić istotę osiągniętego rezultatu7. Dzieło ma być określone precyzyjnie, a rezultat, na który strony się umówiły, ma być określony z góry, obiektywnie osiągalny i pewny. Starania przyjmującego zamówienie w umowie o dzieło mają doprowadzić w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu, za wynagrodzeniem zależnym od wartości dzieła. Dziełem mogą być również rezultaty niematerialne, które mogą stanowić utwory w rozumieniu prawa autorskiego. Dzieła te mogą, lecz nie muszą być ucieleśnione w jakimkolwiek przedmiocie materialnym, byle zostały utrwalone w postaci poddającej się ocenie ze względu na istnienie wad lub było można uchwycić istotę osiągniętego rezultatu8.

Sądy administracyjne zajmują stanowisko, że przymiot umowy o dzieło posiada umowa, której przedmiotem jest sporządzenie recenzji wydawniczej. WSA w Warszawie w wyroku z dnia 5 października 2021 r.9 stwierdził, że recenzja wydawnicza jest rezultatem spornej umowy, osiągalnym i jednoznacznie określonym już w momencie zawarcia umowy. Sąd podzielił stanowisko skarżącego, że recenzja wydawnicza ze swej istoty ma charakter twórczy, niepowtarzalny i odnosi się do indywidualnej osoby. W ocenie składu orzekającego recenzja wydawnicza jest bytem samoistnym, który można wyodrębnić, zweryfikować, i jest niezależna od działalności twórcy. Wbrew wywodom organu – w wyniku wykonania omawianej umowy powstał rezultat poddający się ocenie z uwzględnieniem odpowiedzialności za wady dzieła.

Za wykonanie dzieła przewidziano także wynagrodzenie zgodnie z art. 632 § 1 k.c. Wynagrodzenie to nie zostałoby wypłacone, gdyby rezultat umowy – recenzja wydawnicza – nie powstał. Innymi słowy, wynagrodzenie przysługiwało nie za samo podejmowanie określonych czynności, ale za wytworzenie jednoznacznie określonego rezultatu (dzieła) w postaci recenzji naukowej na konkretny i specjalistyczny temat. Istotne jest w ocenie Sądu, że w umowie termin wypłaty wynagrodzenia został uzależniony od odbioru dzieła, co stanowi rozwiązanie typowe dla umowy o dzieło, w której ramach zamawiający nie płaci wynagrodzenia za jej wykonanie, dopóki nie otrzyma rezultatu zgodnego z umową. Postanowienia tego rodzaju nie występują zazwyczaj przy umowie zlecenia.

Ponadto wykonanie przedmiotu umowy wymagało w ocenie Sądu samodzielności i wkładu intelektualnego zainteresowanego. W umowie brak jest też jakichkolwiek postanowień świadczących o stosunku podporządkowania zainteresowanego, niebędącego pracownikiem naukowym skarżącego, w wykonaniu dzieła i o obowiązku działania według wskazówek czy poleceń zamawiającego.

W świetle powyższego w ocenie Sądu strony spornej umowy określiły w sposób konkretny i jednoznaczny przedmiot umowy, którym była konkretna recenzja wydawnicza. Dlatego też nie można uznać, że tak określony przedmiot umowy nie może stanowić rezultatu umowy w rozumieniu art. 627 k.c., który nie poddawałby się sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych według kryteriów obiektywnych i powszechnie sprawdzalnych. Nie można również przyjąć, że tak określony przedmiot umowy nie jest rezultatem samoistnym, a więc pozostającym po jego wytworzeniu, niezależnie od dalszego działania twórcy, materialnym, obiektywnie osiągalnym i w konkretnych warunkach pewnym.

Powyższe argumenty prowadzą do wniosku, że sporna recenzja wydawnicza posiada wszelkie istotne elementy dzieła, gdyż stanowi efekt badań nad monografią obejmującą prace naukowców, których zainteresowania naukowo-badawcze koncentrują się wokół szeroko rozumianego społeczeństwa on-line, przy czym nie jest możliwe skonstruowanie recenzji przez każdego autora, ale jedynie przez osobę będącą specjalistą w danej dziedzinie, co przesądza o oryginalnym i niepowtarzalnym charakterze tej recenzji. Owa recenzja, od chwili jej powstania, istnieje ponadto w postaci postrzegalnej, pozwalającej nie tylko odróżnić ją od innych recenzji i opracowań, ale również uchwycić istotę osiągniętego rezultatu, gdyż ten rezultat jest konkretny i widoczny, co wynika z protokołu odbioru. Należy też podkreślić, że sporządzenie recenzji naukowej polega przy tym na wykonaniu konkretnej i jednorazowej pracy, nie ma charakteru pracy ciągłej ani nie jest usługą edukacyjną, ponieważ recenzja stanowi dzieło samoistne, niezależne i oryginalne z uwagi na podjęty temat i osobę autora. Z tego też powodu sporządzanie recenzji wydawniczych należy niewątpliwie zaliczyć do zakresu twórczości naukowej.

NSA zajmuje również jednolite stanowisko w kwestii umów, w których strona zobowiązuje się do wykonania określonej produkcji artystycznej za wynagrodzeniem.

W wyroku z dnia 22 marca 2022 r.10 NSA stwierdził, że umowa, w której strona zobowiązuje się do wykonania określonej produkcji artystycznej za wynagrodzeniem, ma cechy umowy o dzieło, a nie umowy zlecenia. Treścią bowiem zobowiązania wykonawcy nie jest samo podjęcie i wykonywanie określonych czynności, lecz oznaczony w umowie ich wynik w postaci wystawienia widowiska odpowiadającego pewnym z góry ustalonym warunkom. Powyższego charakteru prawnego nie traci umowa wskutek tego, że przedmiotem zobowiązania jest wystawienie nie jednego, lecz większej liczby widowisk. Mimo bowiem zmiany ilościowej treść zobowiązania nie ulega zmianie.

W uzasadnieniu ww. wyroku NSA zauważył, że w świetle nakreślonego na wstępie problemu interpretacyjnego oraz charakteru umów stanowiących oś sporu przywołania, w uzupełnieniu do powyższych wywodów, wymaga linia orzecznicza, którą NSA rozpoznający tę sprawę podziela, a która odnosi się do kwestii elementów i wymogów, jakie należy mieć na uwadze, kiedy dokonuje się klasyfikacji umowy, której efektem ma być wykonanie utworu artystycznego.

Jak bowiem stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 marca 1967 r.11, umowa, w której strona zobowiązuje się do wykonania określonej produkcji artystycznej za wynagrodzeniem, ma cechy umowy o dzieło, a nie umowy zlecenia. Treścią bowiem zobowiązania wykonawcy nie jest samo podjęcie i wykonywanie określonych czynności, lecz oznaczony w umowie ich wynik w postaci wystawienia widowiska odpowiadającego pewnym z góry ustalonym warunkom. Powyższego charakteru prawnego umowa nie traci wskutek tego, że przedmiotem zobowiązania jest wystawienie nie jednego, lecz większej liczby widowisk. Mimo bowiem zmiany ilościowej treść zobowiązania nie ulega zmianie.

Kwestią równie istotną dla odróżnienia umowy o dzieło od umowy zlecenia jest kwestia podmiotowa. Niebagatelne bowiem znacznie dla wykonania zamówionego dzieła będą mieć predyspozycje przyjmującego zamówienie – jego zawód, specyficzne umiejętności czy też biegłość, a wręcz kunszt, jakim cechują się wytwory zleceniobiorcy. Niewątpliwie w przypadku umów o dzieło przywołane kryteria mają kluczowe znaczenie w odróżnieniu od strony podmiotowej umów zlecenia, gdzie osobiste wykonanie zamówienia nie ma takiego znaczenia12. Również brak precyzyjnego określenia odpowiedzialności kontraktowej za niewykonanie zobowiązania umownego w umowie o dzieło, mimo że jest to jeden z elementów charakteryzujących ten rodzaj umowy, w przypadku umów, których przedmiotem jest występ artystyczny, nie może być traktowany w sposób ścisły czy wręcz rygorystyczny, wykluczający zawartą umowę z kategorii umów o dzieło. W swojej istocie bowiem wykonanie utworu muzycznego nie jest adresowane do zamawiającego dzieło, lecz do odbiorców koncertu czy spektaklu, i opinie tychże odbiorców i krytyków stanowią mierzalny, choć subiektywny wyznacznik oceny dzieła jako przedmiotu finalnego umowy – jej rezultatu13.

Podsumowując, za prawidłową należy uznać ocenę umowy dokonaną przez sąd pierwszej instancji. Zasadnie bowiem uznał, że płatnika z uczestniczką łączyła umowa o dzieło, nie zaś umowa zlecenia, jak wywiódł to organ, który uznał, że wykonawczyni była zobowiązana, jako artystka chóru w zespole, do świadczenia usług muzycznych determinowanych starannością działania.

Klasyfikacja umowy, której efektem ma być wykonanie utworu artystycznego, była również przedmiotem rozważań NSA w wyroku z dnia 22 lutego 2022 r.14 Sąd stwierdził, że specyfika tworzenia lub odtwarzania, rozumianego jako osobiste i niepowtarzalne z uwagi na cechy wykonawcy podejście do wykonania istniejącego już utworu, wpływa również na możliwość ścisłego i precyzyjnego określenia przedmiotu umowy o dzieło w treści zawieranej umowy. Trudno bowiem zakładać, że w umowie da się skrupulatnie opisać mające powstać dzieło, aby później poddać krytycznej ocenie sposób wykonania umowy, szczególnie gdy wykonanie dzieła ma charakter scenicznego „wykonania na żywo”.

Kwestią równie istotną dla odróżnienia umowy o dzieło od umowy zlecenia jest kwestia podmiotowa. Niebagatelne bowiem znacznie dla wykonania zamówionego dzieła będą mieć predyspozycje przyjmującego zamówienie – jego zawód, specyficzne umiejętności czy też biegłość, a wręcz kunszt, jakim cechują się wytwory zleceniobiorcy. Niewątpliwie w przypadku umów o dzieło przywołane kryteria mają kluczowe znaczenie w odróżnieniu od strony podmiotowej umów zlecenia, gdzie osobiste wykonanie zamówienia nie ma takiego znaczenia15.

Sporne umowy nie tracą również przymiotu umowy o dzieło z tej przyczyny, że dotyczyły nie jednego, a kilku wystawianych spektakli. Jak już bowiem wskazano, kwestia ilościowa nie powoduje zmiany treści zobowiązania. Ponadto każdy spektakl z uwagi na specyfikę wynikającą z niepowtarzalnego i każdorazowo zmiennego aktu tworzenia, interpretacji i wykonania odtwarzanego utworu należy traktować w ramach całego cyklu przedstawień jako odrębne, samoistne dzieło.

Przywołana specyfika tworzenia lub odtwarzania, rozumianego jako osobiste i niepowtarzalne z uwagi na cechy wykonawcy podejście do wykonania istniejącego już utworu, wpływa również na możliwość ścisłego i precyzyjnego określenia przedmiotu umowy o dzieło w treści zawieranej umowy. Trudno bowiem zakładać, że w umowie da się skrupulatnie opisać mające powstać dzieło, aby później poddać krytycznej ocenie sposób wykonania umowy, szczególnie gdy wykonanie dzieła ma charakter scenicznego „wykonania na żywo”16.

Również brak precyzyjnego określenia odpowiedzialności kontraktowej za niewykonanie zobowiązania umownego w umowie o dzieło, mimo że jest to jeden z elementów charakteryzujących ten rodzaj umowy, w przypadku umów, których przedmiotem jest występ artystyczny, nie może być traktowany w sposób ścisły czy wręcz rygorystyczny, wykluczający zawartą umowę z kategorii umów o dzieło. W swojej istocie bowiem wykonanie utworu muzycznego nie jest adresowane do zamawiającego dzieło, lecz do odbiorców koncertu czy spektaklu, i opinie tychże odbiorców i krytyków stanowią mierzalny, choć subiektywny wyznacznik oceny dzieła jako przedmiotu finalnego umowy – jej rezultatu17.

Kwestia ilościowa była również przedmiotem rozważań NSA w wyroku z dnia 25 stycznia 2022 r.18 Sąd stwierdził, że każdy spektakl z uwagi na specyfikę wynikającą z niepowtarzalnego i każdorazowo zmiennego aktu tworzenia, interpretacji i wykonania odtwarzanego utworu należy traktować w ramach całego cyklu przedstawień jako odrębne, samoistne dzieło.

Trzeba jednocześnie podkreślić, że NSA w swych orzeczeniach potwierdza tezy przyjęte przez sądy powszechne i Sąd Najwyższy. Przykładowo w wyroku z dnia 27 stycznia 2022 r.19 NSA wskazuje, że dziełem mogą być również rezultaty niematerialne, które mogą stanowić utwory w rozumieniu prawa autorskiego. Dzieła te mogą, lecz nie muszą być ucieleśnione w jakimkolwiek przedmiocie materialnym, byle zostały utrwalone w postaci poddającej się ocenie ze względu na istnienie wad lub było można uchwycić istotę osiągniętego rezultatu. Wymaga też podkreślenia, że skoro granica między usługami a dziełem może „bywać płynna”20, to ocena umowy z perspektywy art. 3531 k.c. wymaga skutecznego zaprzeczenia przez organ ubezpieczeń społecznych, że strony, układając swą relację w formie umowy o dzieło, ustaliły ją w sposób odpowiadający właściwości tego stosunku prawnego, i wykazania, że łączył je inny stosunek prawny21.

NSA podziela pogląd wyrażony w orzecznictwie, że przygotowanie wykładu, nawet gdy przekazywana w nim wiedza wykracza poza zwykły poziom i granice programowe oraz jest indywidualnie dostosowana do potrzeb słuchaczy, nie może stanowić podstawy do przyjęcia, że w takim wypadku mamy do czynienia z dziełem. Jedynie wyjątkowo wygłoszenie wykładu można zakwalifikować jako dzieło, o ile wykładowi można przypisać cechy utworu, a ten warunek spełnia tylko wykład naukowy o charakterze niestandardowym, niepowtarzalnym, spełniający kryteria twórczego i indywidualnego dzieła naukowego, a nie wykład posiadający charakter odtwórczy, polegający jedynie na wykonywaniu czynności wymagających określonej wiedzy i zdolności do jej przekazania22.

 

Przypisy

1     Tekst jednolity Dz.U. z 2021 r. poz. 1285 ze zm., dalej: ustawa z dnia 27 sierpnia 2004 r.

2     Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny, tekst jednolity Dz.U. z 2022 r. poz. 1360, dalej: „Kodeks cywilny” lub „k.c.”.

3     II GSK 186/22.

4     Zob. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 7 października 2020 r., II UK 329/19; z dnia 29 września 2020 r., II UK 257/19.

5     Zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 16 września 2020 r., III AUa 149/20.

6     Zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 2000 r., IV CKN 152/00, OSNC 2001, nr 4, poz. 63; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 19 września 2017 r., III AUa 88/17; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 11 stycznia 2018 r., III AUa 103/17.

7     Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 10 kwietnia 2018 r., III AUa 879/17.

8     Por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 października 2012 r., II UK 125/12; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 1999 r., IV CKN 152/00, OSNC 2001, nr 4, poz. 63.

9     VI SA/Wa 1532/21.

10    II GSK 56/22.

11    I CR 500/66.

12    Por. wyroki Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu: z dnia 13 września 2016 r., III AUa 361/16; z dnia 22 maja 2018 r., III AUa 1890/17.

13    Por. wyrok NSA z dnia 26 września 2019 r., II GSK 546/19.

14    II GSK 2/22.

15    Por. wyroki Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu: z dnia 13 września 2016 r., III AUa 361/16; z dnia 22 maja 2018 r., III AUa 1890/17.

16    Por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2017 r., III UK 53/16.

17    Por. wyrok NSA z dnia 26 września 2019 r., II GSK 546/19.

18    II GSK 2666/21.

19    II GSK 2685/21.

20    Por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 2000 r., IV CKN 152/00.

21    Por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2014 r., II UK 454/13; wyrok NSA z dnia 20 sierpnia 2021 r., II GSK 87/21.

22    Wyrok NSA z dnia 25 stycznia 2022 r., II GSK 2667/21. Por. wyroki NSA: z dnia 20 listopada 2018 r., II GSK 846/17; z dnia 6 sierpnia 2019 r., II GSK 2313/17; z dnia 24 października 2019 r., II GSK 2369/17 i II GSK 2962/17; z dnia 18 grudnia 2019 r., II GSK 2964/17; z dnia 27 lipca 2020 r., II GSK 487/20; z dnia 11 września 2020 r., II GSK 923/18; z dnia 22 października 2020 r., II GSK 3939/17; z dnia 13 listopada 2020 r., II GSK 26/18 oraz cytowane w nich orzecznictwo.

 

Mariusz Kuśmierczyk

Radca prawny, nr wpisu WA-9433.

mariusz.kusmierczyk@isp-modzelewski.pl

Vlog podatkowy ISP

Udostępniamy Państwu Video blog podatkowy Instytutu Studiów Podatkowych zawierający najnowsze wypowiedzi ekspertów Instytutu na temat zmian i interpretacji podatkowych prezentowane w formie krótkich filmów na kanale YouTube.

 

Link do Vloga podatkowego ISP

Skontaktuj się z naszą redakcją