W trakcie postępowań sądowych w sprawie tzw. kredytów frankowych banki starają się przypisać kredytobiorcom posiadającym wyższe wykształcenie, w tym zwłaszcza wykształcenie prawnicze lub ekonomiczne, status klienta szczególnego, o większej wiedzy, co miałoby pozbawiać daną osobę statusu konsumenta, o którym mowa w art. 221 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny1, a tym samym mieć wpływ na możliwość zastosowania przepisów dotyczących niedozwolonych postanowień (klauzul) umownych. Należy stwierdzić, że jest to próba dokonania wykładni sprzecznej z dotychczasowym utrwalonym poglądem judykatury, ukształtowanym nie tylko na gruncie sporów na tle umów kredytów frankowych, ale również orzeczeń w sprawie różnorodnych produktów finansowych, w świetle którego nie można osoby fizycznej pozbawić statusu konsumenta w odniesieniu do umowy, która dotyczy działań niezwiązanych z jej działalnością gospodarczą lub zawodową, z uwagi na jej wiedzę, wykształcenie lub wykonywany zawód. Różnicowanie konsumentów według posiadanego wykształcenia i wiedzy jest również niedopuszczalne w kontekście przepisów unijnych.
Zgodnie z art. 3851 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione indywidualnie, nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały jednoznacznie sformułowane.
Powyższy przepis stosuje się do umów zawieranych między przedsiębiorcą a konsumentem, dlatego też zasadnicze znaczenie ma kwestia posiadania statusu konsumenta w rozumieniu art. 221 k.c. Stosownie do tego uregulowania za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Wykładnia tego przepisu była wielokrotnie przedmiotem rozważań sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, z których wynika, że pojęcie konsumenta należy rozumieć szeroko i nie może ono być ograniczane okolicznościami pozaustawowymi, niewynikającymi z tego przepisu.
Sąd Apelacyjny w Warszawie w jednym z najnowszych orzeczeń zauważył, że: „[…] przy ocenie statusu konsumenta niedopuszczalne jest stosowanie innych kryteriów niż fakt bycia osobą fizyczną oraz działanie w celach niezwiązanych z działalnością gospodarczą lub zawodową (por. wyroki TSUE z dnia 3 września 2015 r., C-110/14 czy z dnia 21 marca 2019 r., C-590/17). W konsekwencji najistotniejsze znaczenie dla oceny statusu powodów jako konsumentów miała okoliczność, że umowę zawierali jako osoby fizyczne i cel umowy, tj. ubezpieczenie osób z elementem inwestycyjnym ubezpieczonych. Żadnego wpływu na ocenę statusu M. i P.N. jako konsumentów nie może mieć fakt doświadczenia zawodowego P.N., nawet gdyby z tego powodu posiadali większą wiedzę niż przeciętny konsument […]. Za ugruntowany należy uznać pogląd Sądu Najwyższego, zgodnie z którym normatywna definicja konsumenta wynikająca z art. 221 k.c. nie odnosi się do cech osobowych konkretnego podmiotu, w tym jego wiedzy i doświadczenia, a ocenie statusu konsumenta nie powinny służyć okoliczności pozaustawowe niewynikające z tego przepisu (np. wyroki z dnia 17 kwietnia 2015 r., I CSK 216/14, Legalis, z dnia 13 czerwca 2013 r., II CSK 515/11, Legalis czy postanowienie z dnia 18 czerwca 2020 r., II CSK 623/19, Legalis). We wszystkich przywołanych orzeczeniach Sąd Najwyższy podkreślał, że znajomość zagadnień związanych z instrumentami finansowymi, dążenie do odniesienia zysku, świadome podejmowanie ryzyka inwestycyjnego nie świadczy per se o tym, że czynność ta nie zmierza do zaspokojenia osobistych potrzeb konsumpcyjnych. […]
Dla kwalifikacji strony umowy jako konsumenta decydujące jest jedynie to, czy czynność prawna jest związana bezpośrednio z prowadzoną przez tę stronę działalnością profesjonalną (gospodarczą lub zawodową). Jeśli taki związek nie zachodzi, to strona umowy z przedsiębiorcą korzysta ze szczególnej ochrony prawnej (w świetle regulacji składającej się na szeroko rozumiane prawo konsumenckie, umocowane ustrojowo w art. 76 Konstytucji RP). Dla oceny abuzywności wzorca nie mają zatem znaczenia prawnego osobiste przymioty (wiedza, doświadczenie itp.) osoby zawierającej umowę. Obowiązkiem sądu jest dokonywanie oceny zobiektywizowanej odwołującej się do wzorca konsumenta jako osoby rozważnej, poinformowanej, o przeciętnej wiedzy i doświadczeniu życiowym. To że konsument ad casum posiada wiedzę ekonomiczną, nie może zmieniać kryteriów oceny wzorca umownego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 listopada 2020 r., I ACa 265/20, Lex nr 310166). Definicja konsumenta zawarta w art. 221 k.c. nie różnicuje konsumentów z uwagi na ich uświadomienie przez kontrahenta, czy też z uwagi na posiadane przez nich cechy”2.
Analogiczne stanowisko Sąd Apelacyjny w Warszawie przedstawił w wyroku z dnia 25 maja 2022 r.: „Pojęcie konsumenta należy rozumieć szeroko i przy ocenie statusu konsumenta niedopuszczalne jest stosowanie innych kryteriów niż fakt bycia osobą fizyczną oraz działanie w celach niezwiązanych z działalnością gospodarczą lub zawodową. Normatywna definicja konsumenta wynikająca z art. 221 k.c. nie odnosi się do cech osobowych konkretnego podmiotu, w tym jego wiedzy i doświadczenia, a ocenie statusu konsumenta nie powinny służyć okoliczności pozaustawowe niewynikające z tego przepisu”3.
Zakaz różnicowania konsumentów według kryterium posiadanego wykształcenia prawniczego, w tym tytułu zawodowego radcy prawnego, znajduje potwierdzenie w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 2017 r., w którym skład orzekający zgodził się ze stanowiskiem powódki: „Rację ma ona […], że w procesie kształtowania treści umowy była konsumentem, powinna być traktowana tak, jak przeciętny konsument. Nie miało znaczenia dla jednoznaczności określania tych świadczeń wykonywanie przez nią zawodu radcy prawnego”4.
Szczególne znaczenie ma stanowisko wyrażone w wyroku z dnia 18 września 2019 r., w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że: „W dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażono pogląd, że osoba fizyczna zarządzająca swoim majątkiem przez inwestowanie posiadanych środków finansowych (oszczędności) w nabywanie przykładowo akcji, udziałów w spółkach kapitałowych, obligacji, jednostek uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych w celu niezwiązanym bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową jest konsumentem, o ile jej działaniom nie można przypisać cech działalności gospodarczej lub zawodowej związanej bezpośrednio z inwestowaniem na rynkach finansowych. […] W konsekwencji znajomość zagadnień związanych z obrotem instrumentami finansowymi, dążenie do odniesienia korzyści finansowych z takich transakcji, świadome podejmowanie ryzyka inwestycyjnego nie świadczy per se o tym, że czynności te nie zmierzają do zaspokojenia osobistych potrzeb konsumpcyjnych (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2016 r., III CSK 167/15, OSNC 2017, nr 2, poz. 23, z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16, niepubl., z dnia 28 czerwca 2017 r., IV CSK 483/16, niepubl. oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2017 r., IV CSK 667/16, niepubl.). Dla przyznania danej osobie fizycznej statusu konsumenta nie ma decydującego znaczenia cel podjętej czynności (np. pomnożenie majątku, odniesienie korzyści podatkowych, zapewnienie środków na utrzymanie np. na emeryturze). W orzecznictwie wskazano także, że na rzecz uznania np. indywidualnego inwestora giełdowego będącego osobą fizyczną za konsumenta przemawia obowiązek proeuropejskiej wykładni prawa polskiego, skoro definicja konsumenta w prawie polskim i normatywny reżim ochrony konsumenckiej stanowi implementację stosownych regulacji z zakresu prawa europejskiego. W orzecznictwie TSUE akcentuje się potrzebę szerokiego, funkcjonalnego ujęcia konsumenta; widoczna jest tendencja do obiektywnego postrzegania tego pojęcia, sukcesywnego poszerzania jego zakresu i obejmuje się nim także klientów różnych instytucji finansowych, dostrzegając wzrastającą ich przewagę nad konsumentem w sferze ekonomicznej, technologicznej i kontraktowej”5.
Sąd Apelacyjny w Warszawie w przytaczanym wyroku z dnia 10 lutego 2022 r. stwierdził, że ochrona konsumencka jest udzielana ze względu na wejście w relacje z silniejszym kontrahentem i zmierza do zrównoważenia stron w danym stosunku prawnym6. TSUE dopuszczał tę ochronę niezależnie od zachowania strony przy zawieraniu umowy, nawet gdyby było ono niedbałe7. W wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r.8 TSUE stwierdził, że nawet jeśli poziom wiedzy danego kredytobiorcy jest porównywalny do tego, którym dysponuje kredytodawca, możliwości negocjacyjne takiej osoby fizycznej w stosunku do profesjonalisty nie są takie same. Inną kwestią jest ocena przejrzystości klauzul umownych, ale również wtedy pozycja konsumenta wynikająca z jego wiedzy czy doświadczenia nie może sama przez się dowodzić łatwości zrozumienia np. długofalowych skutków ekonomicznych występujących różnic kursowych. Zależy to każdorazowo od konkretnych okoliczności, w tym zachęt kierowanych przez przedsiębiorcę, rodzaju i zakresu dostarczonych konsumentowi informacji.
Wpływ posiadania wyższego wykształcenia ekonomicznego na ocenę statusu konsumenta w kontekście przepisów unijnych w jednoznaczny sposób został przedstawiony w wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 listopada 2020 r.9 W orzeczeniu tym Sąd stwierdził, że: „[…] sprzecznie z wzorcem wykładni wyprowadzonym z art. 3851 k.c. w kontekście regulacji dyrektywy Dyrektywa Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U. UE. L z 1993 r. Nr 95, str. 29 z późn. zm.) jest stanowisko skarżącego akcentujące posiadanie przez powoda wyższego wykształcenia ekonomicznego i zaniechania szczegółowego zapoznania się z postanowieniami umowy. Okoliczności te pozostają bez wpływu na ocenę ważności umowy z perspektywy norm chroniących konsumenta jako stronę umowy z przedsiębiorcą.
Zgodnie z definicją ustawową (powielającą regulacje cytowanej już dyrektywy 93/13) za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową (art. 221 k.c.)”10.
TSUE w wyroku z dnia 3 września 2015 r.11 zajął stanowisko, że art. 2 lit. b dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich12 należy interpretować w ten sposób, że osobę fizyczną wykonującą zawód adwokata i zawierającą umowę kredytu z bankiem, w której to umowie nie zostało określone przeznaczenie kredytu, można uznać za „konsumenta” w rozumieniu przytoczonego przepisu, jeżeli wspomniana umowa nie jest związana z działalnością zawodową tego adwokata. Okoliczność, że powstała wskutek rozpatrywanej umowy wierzytelność jest zabezpieczona hipoteką ustanowioną przez wskazaną osobę działającą w charakterze przedstawiciela swojej kancelarii prawnej na składnikach majątkowych przeznaczonych do wykonywania działalności zawodowej tej osoby, takich jak należąca do wspomnianej kancelarii nieruchomość, jest w tym względzie bez znaczenia. Pojęcie „konsumenta” w rozumieniu art. 2 lit. b dyrektywy 93/13/EWG ma charakter obiektywny i jest niezależne od konkretnego zasobu wiedzy, jaki może mieć dana osoba, czy też od posiadanych przez nią w rzeczywistości informacji. Sąd krajowy, rozpoznający spór dotyczący umowy, do której może mieć zastosowanie przywołana dyrektywa, powinien sprawdzić, biorąc pod uwagę wszystkie dowody, a w szczególności brzmienie tej umowy, czy kredytobiorcę można zakwalifikować jako „konsumenta” w rozumieniu tej dyrektywy. W tym celu sąd krajowy powinien uwzględnić wszystkie okoliczności sprawy, w szczególności charakter towaru lub usługi będących przedmiotem rozpatrywanej umowy, które to okoliczności mogą wykazać cel nabycia tego towaru lub tej usługi. W tym względzie adwokat zawierający z osobą fizyczną lub prawną, działającą w ramach jej działalności zawodowej, umowę, która – w szczególności ze względu na brak związku z działalnością kancelarii tego adwokata – nie jest związana z wykonywaniem zawodu adwokata, znajduje się względem owej osoby na słabszej pozycji. Ponadto okoliczność, że adwokat reprezentuje wysoki poziom wiedzy fachowej, nie pozwala na przyjęcie domniemania, iż nie jest on słabszą stroną w stosunku zawieranym z przedsiębiorcą.
Jak zauważył Rzecznik Generalny Pedro Cruz Villalón w opinii wydanej w powyższej sprawie:
„27. Podobna koncepcja konsumenta jako uczestnika określonej czynności prawnej, łącząca jednocześnie w zależności od okoliczności zarówno elementy funkcjonalne i obiektywne, znajduje także potwierdzenie na polu konwencji brukselskiej13, w ramach której pojęcie konsumenta było także przedmiotem interpretacji Trybunału Sprawiedliwości, chociaż, jak wskażę dalej, ewentualna analogia przy interpretacji dyrektywy musi być tu stosowana z ostrożnością, z uwagi na odmienny cel obu aktów. Zatem w wyroku Benincasa14, Trybunał uznał, że w celu ustalenia, czy dana osoba działa w charakterze konsumenta, «należy zbadać pozycję tej osoby w ramach określonej umowy, uwzględniając naturę i cel tej umowy, a nie sytuację subiektywną danej osoby. […] [Ta] sama osoba może być uważana za konsumenta w odniesieniu do pewnych czynności i za przedsiębiorcę w odniesieniu do innych».
28. Ostatecznie mamy do czynienia z pojęciem obiektywnym i funkcjonalnym, którego wystąpienie zależy od jednego kryterium, tj. czy czynność prawna mieści się w konkretnej sytuacji w ramach działań niezwiązanych z działalnością gospodarczą i zawodową. Jak bowiem podkreślał rząd rumuński, dyrektywa nie wprowadza żadnego dodatkowego kryterium dla ustalenia statusu konsumenta. Chodzi tu dodatkowo o pojęcie, które podlega zdefiniowaniu w sposób sytuacyjny, tj. w ramach konkretnej czynności prawnej. W rezultacie nie można nikogo pozbawić statusu konsumenta w odniesieniu do umowy, która dotyczy działań niezwiązanych z jego działalnością gospodarczą lub zawodową, z uwagi na jego wiedzę ogólną lub zawód, tylko należy brać pod uwagę jedynie jego pozycję dotyczącą czynności prawnej w konkretnym przypadku.
[…]
30. Możliwość kwestionowania w każdym konkretnym przypadku statusu konsumenta z uwagi na elementy dotyczące doświadczenia, wykształcenia, zawodu, a nawet inteligencji konsumenta sprzeciwiałaby się w istocie zasadzie effet utile15 w odniesieniu do dyrektywy. W szczególności adwokaci (lub magistrzy nauk prawnych, a także inne osoby wykonujące zawód) pozbawieni byliby ochrony w ramach różnych obszarów obrotu prawnego dotyczącego ich życia prywatnego. Jak wskazuje rząd rumuński, nawet jeżeli poziom wiedzy danej osoby może być porównywalny do tego, którym dysponuje kredytodawca, nie zmienia to faktu, że możliwości negocjacyjne w stosunku do osoby wykonującej profesjonalnie dane czynności są tu takie same jak w przypadku każdej osoby fizycznej.
31. W sprawie Šiba16 Trybunał uznał wprawdzie, że «adwokaci dysponują […] wysokim poziomem wiedzy fachowej, którą niekoniecznie posiadają konsumenci», jednakże rozważania te odnosiły się do sytuacji, w której adwokat «w ramach swej działalności zawodowej świadczy odpłatnie usługi prawne na rzecz osoby fizycznej działającej w celach prywatnych» i który z tego względu jest przedsiębiorcą w rozumieniu art. 2 lit. c) dyrektywy [93/13/EWG].
32. Ponadto wykładnia w wersji proponowanej przez Volksbank oznaczać by musiała odmowę statusu konsumenta wszystkim osobom, które w chwili zawarcia umowy korzystały z pomocy prawnej lub profesjonalnej innego rodzaju”17.
Reasumując, w orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, opartym również na przepisach unijnych, dominuje jednolita linia orzecznicza zakładająca, że z wykładni art. 221 k.c., zawierającego normatywną definicję konsumenta, wynika, że definicja ta nie odnosi się do cech osobowych konkretnego podmiotu, w tym jego wiedzy i doświadczenia lub posiadanych kwalifikacji zawodowych. Tym samym nie jest możliwe skuteczne podważanie statusu konsumenta na podstawie cech osobistych danej osoby, które miałyby w konsekwencji pozbawiać ją możliwości stwierdzenia, że zawarta przez nią umowa z przedsiębiorcą zawiera niedozwolone postanowienia (klauzule).
Przypisy
1 Tekst jednolity Dz.U. z 2022 r. poz. 1360, dalej: „Kodeks cywilny” lub „k.c.”.
2 Wyrok z dnia 10 lutego 2022 r., I ACa 826/21, http://orzeczenia.waw.sa.gov.pl/content/$N/154500000000503_I_ACa_000826_2021_Uz_2022-02-10_002, dostęp: 22.09.2022.
3 V ACa 853/21, http://orzeczenia.waw.sa.gov.pl/content/$N/154500000002503_V_ACa_000853_2021_Uz_2022-05-25_003, dostęp: 22.09.2022.
4 IV CSK 285/16, http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/OrzeczeniaHTML/iv%20csk%20285-16-1.docx.html, dostęp: 22.09.2022.
5 IV CSK 334/18, http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/OrzeczeniaHTML/iv%20csk%20334-18-2.docx.html, dostęp: 22.09.2022.
6 Zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 lutego 2000 r., III CZP 26/99, OSNC 2000, nr 9, poz. 152.
7 Postanowienie TSUE z dnia 10 czerwca 2021 r. w sprawie C-198/20 MN i in. v. X Bank S.A.
8 Wyrok w sprawie C-26/13 Árpád Kásler i Hajnalka Káslerné Rábai v. OTP Jelzálogbank Zrt.
9 I ACa 265/20, http://orzeczenia.szczecin.sa.gov.pl/content/$N/155500000000503_I_ACa_000265_2020_Uz_2020-11-19_001, dostęp: 22.09.2022.
10 Tamże.
11 Wyrok w sprawie C-110/14 Horațiu Ovidiu Costea v. SC Volksbank România SA.
12 Dz. Urz. WE L 95 z 21.04.1993, s. 29; Dz. Urz. WE Polskie wydanie specjalne, rozdz. 15, t. 2, s. 288, dalej: dyrektywa 93/13/EWG.
13 Konwencja brukselska z dnia 27 września 1968 r. o jurysdykcji i wykonywaniu orzeczeń sądowych w sprawach cywilnych i handlowych (wersja skonsolidowana), Dz. Urz. WE C 27 z 26.01.1998, s. 1 – przyp. red.
14 Wyrok TSUE z dnia 3 lipca 1997 r. w sprawie C-269/95 Francesco Benincasa v. Dentalkit Srl – przyp. red.
15 Tj. efektywności prawa – przyp. red.
16 Wyrok TSUE z dnia 15 stycznia 2015 r. w sprawie C-537/13 Birutė Šiba v. Arūnas Devėnas – przyp. red.
17 Opinia Rzecznika Generalnego Pedra Cruza Villalóna przedstawiona w dniu 23 kwietnia 2015 r. Sprawa C‑110/14 Horațiu Ovidiu Costea przeciwko SC Volksbank România SA [wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym złożony przez Judecătoria Oradea (Rumunia)], https://eur-lex.europa.eu/legal-content/pl/TXT/?uri=CELEX:62014CC0110, dostęp: 23.09.2022.
Mariusz Kuśmierczyk
Radca prawny, nr wpisu WA-9433.
Vlog podatkowy ISP
Udostępniamy Państwu Video blog podatkowy Instytutu Studiów Podatkowych zawierający najnowsze wypowiedzi ekspertów Instytutu na temat zmian i interpretacji podatkowych prezentowane w formie krótkich filmów na kanale YouTube.