Opis
Plik PDF do pobrania.
Miesięcznik Doradztwo Podatkowe Biuletyn Instytutu Studiów Podatkowych znajduje się w wykazie czasopism naukowych z liczbą 100 punktów przyznawanych za publikacje w tym czasopiśmie.(Komunikat Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 31 grudnia 2014 r.)
Spis treści: pobierz
Drodzy Czytelnicy
Zapewne wyborcy chcieliby poznać wizję polityki podatkowej ważnych (i mniej ważnych) partii politycznych lub koalicji wyborczych na kolejne lata. Można przyjąć założenie, że najbliższe miesiące mogą przynosić strukturalne zmiany dotychczasowego poparcia sondażowego dla aktorów sceny politycznej. Ci, którzy są dziś ważni, mogą się stać nieważni, a wynik wyborów może być pogromem dla niektórych sił politycznych. Tego rodzaju precedensy miały już miejsce. Czy ktoś pamięta takie partie, jak AWS czy UW, rządzące w latach 1997-2000, a nawet kojarzy ich nazwy? Nie jestem politologiem, lecz potrafię uzasadnić pogląd, że gdy istotna część partii politycznych „odkleiła się” od rzeczywistości ekonomicznej, a jednocześnie wyniszcza się w wewnętrznych wojnach oraz zużywa w „mocarstwowej” polityce zagranicznej, to najbliższe wybory mogą być (i będą) niespodzianką nawet dla wyborców. Obywatele, przytłoczeni drożyzną, zubożeniem oraz ekonomicznymi konsekwencjami polityki wschodniej, np. w postaci masowego importu taniego zboża, będą się kierować swoimi interesami, skoro nie mają one znaczenia dla polityków.
I tu pojawia się miejsce dla programów podatkowych. Jeżeli jakaś siła polityczna zaproponuje kilka czytelnych konkretów, adresowanych do istotnych grup społecznych, wyborcy mogą to dostrzec i dać szansę ich autorom. Przypomnę, że już tak było. Swój sukces w 2015 r. prawica zawdzięczała zwłaszcza programom podatkowym. Zapowiedziano wtedy nie tylko zwalczanie oszustw podatkowych, ale również nową ustawę o VAT i uchylenie obowiązującego do dziś unijnego potworka (tej obietnicy nie spełniono, a rządy nad przepisami podatkowymi oddano z czasem w ręce… przeciwników politycznych z 2015 r.).
Najważniejsze jest to, że konieczne zmiany w systemie podatkowym są czytelne zarówno dla działających w interesie publicznym specjalistów, jak i dla większości podatników. Do tych najistotniejszych należy zaliczyć:
1) likwidację opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych kwoty składki na ubezpieczenie zdrowotne. Ten błąd Polskiego Ładu zalicza się do jego „grzechów głównych” i jest czytelny zarówno dla pracowników i emerytów, jak i dla indywidualnych przedsiębiorców;
2) likwidację podwójnego opodatkowania zysków inwestowanych przez indywidualnych przedsiębiorców (raz składką na ubezpieczenie zdrowotne, drugi raz podatkiem dochodowym);
3) abolicję dla niewinnych ofiar oszustw podatkowych, które to ofiary były nieświadomie wciągnięte w poprzednich kilkunastu latach w „karuzele VAT” (i inne oszustwa). Należy przestać się pastwić nad ofiarami, a zacząć ściągać prawdziwych oszustów. Nawet dla zasady, bo pieniędzy się już nie odzyska;
4) usunięcie wszystkich luk, które załatwili sobie lobbyści, przez co tracą nie tylko budżet, ale również konkurenci, którzy nie mają „wyśmienitych relacji” z władzą (przykładów jest wiele i dobrze je znamy);
5) trwałe wyeliminowanie wszechobecnego i stale narastającego chaosu legislacyjnego. Wprowadza się bezsensowne zmiany, które następnie się odracza lub wielokrotnie modyfikuje. Najlepszymi przykładami są tzw. faktury ustrukturyzowane czy tzw. podatek minimalny. Nikt nad tym już nie panuje, a podatnicy nie chcą nawet tego czytać. Autorytet prawa podatkowego leży w gruzach.
Likwidacja dwóch pierwszych nonsensów powinna nastąpić już w tym roku, co przyniesie nieznaczny spadek dochodów z podatku dochodowego od osób fizycznych, lecz jednocześnie wyeliminuje główny motyw ucieczki do zatrudnienia na czarno. Przy opodatkowaniu dochodów z pracy jest to wręcz koniecznością. Warto przypomnieć, że od ponad roku dochody z tego tytułu są… wolne od opodatkowania (superabsurd).
Nie można obciążyć składką zdrowotną dochodów wydatkowanych na cele inwestycyjne, zwłaszcza w czasach, gdy spada stopa inwestycji. Jest to wręcz niewyobrażalnym absurdem, gdy dochód inwestowany przez spółkę komandytową osób fizycznych nie jest obciążony tą składką, a gdy same osoby inwestują z własnych dochodów, muszą od tych wydatków zapłacić 9% składki zdrowotnej, a jeszcze od tej kwoty podatek dochodowy. To już nie jest niekompetencja, to jest szkodnictwo.
Podstawowymi celami polityki podatkowej lat 2024-2028 powinny być:
1) stabilizacja przepisów prawa;
2) przewidywalność planowanych zmian, w tym zwłaszcza dzięki długim okresom vacatio legis;
3) profesjonalizm, bo „ludzie z rynku” nie sprawdzili się jako twórcy przepisów prawa i należy skutecznie uwolnić od nich aparat państwowy;
4) dobra wiara jako credo tworzenia prawa – należy skutecznie wyeliminować jawny i niejawny lobbing, który jest gangreną procesu legislacyjnego.
System podatkowy tworzony w tym duchu będzie zarówno efektywny fiskalnie, jak i w miarę przyjazny dla uczciwych obywateli, czyli podatników. W końcu to oni płacą podatki i należy wreszcie obdarzyć ich zaufaniem i szacunkiem. Podatnicy nie chcą przestrzegać przepisów, które sobie ktoś „załatwił” lub które wyszły spod ręki biznesu „optymalizacyjnego”. Również implementacja rozwiązań unijnych musi być prowadzona pod kątem zgodności z interesami naszego kraju i jego obywateli, bo organizacja ta tworzy równie kiepskie przepisy.
Z poważaniem
redaktor naczelny
* Wysyłając formularz oświadczam, że zgodnie z art. 13 rozporządzenia
Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 zostałem/am poinformowany/a że:
1. Administratorem moich danych osobowych jest Instytut Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kaleńska 8, 04-367,
2. moje dane osobowe przetwarzane będą w wyżej wymienionych celach, podstawą prawną jest art. 6 ust 1 pkt a/b/c/d/e/f rozporządzenia 2016/679,
3. odbiorcą/odbiorcami moich danych osobowych będą podmioty powiązane należące do grupy ISP, pracownicy oraz współpracownicy tych podmiotów;
4. moje dane osobowe będą przechowywane przez okres świadczenia na moją rzecz usług oraz przez okres przedawnienia ewentualnych roszczeń z tego tytułu;
5. posiadam prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem;
6. mam prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, o którym mowa w art. 51 ust. 1 rozporządzenia 2016/679, gdy uznam, iż przetwarzanie moich danych osobowych dotyczących przetwarzania ww. w celu narusza przepisy tego rozporządzenia;
7. podanie przeze mnie danych osobowych jest dobrowolne, a konsekwencją niepodania danych osobowych będzie brak możliwości świadczenia przez ISP usług w celu realizacji których dane te są gromadzone i przetwarzane;
8. moje dane będą przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania a także w sposób niezautomatyzowany przez osoby do tego uprawnione; konsekwencją takiego przetwarzania będzie otrzymywanie przeze mnie informacji o zmianach w prawie, orzecznictwie, praktyce organów administracji i związanej z tymi kwestiami ofercie ISP obejmującej aspekty edukacyjne i doradcze.