Opis
Miesięcznik Doradztwo Podatkowe Biuletyn Instytutu Studiów Podatkowych znajduje się w wykazie czasopism naukowych z liczbą 70 punktów przyznawanych za publikacje w tym czasopiśmie.(Komunikat Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 5 stycznia 2024 r.)
Spis treści: pobierz
Drodzy Czytelnicy
Kryzys koncepcyjny (merytoryczny) współczesnego prawa podatkowego jest bezspornym faktem. Jego objawy są powszechnie znane. Należy do nich zaliczyć zwłaszcza:
– brak realizacji najważniejszych deklarowanych celów, które zamierzano osiągnąć w wyniku wprowadzenia w przepisach prawa kolejnych zmian, np. nie ograniczono skali ucieczki od opodatkowania tzw. wielkich korporacji, nie zmniejszono skali wyłudzeń zwrotów podatku od towarów i usług, nawet nie złagodzono regresji opodatkowania wysokich dochodów itp.;
– wszystkie istotne pomysły, które wprowadzono w celu poprawy systemu podatkowego, z czasem (zresztą dość szybko) okazują się jednak wadliwe lub nieskuteczne, a kolejne „reformy” polegają na ich poprawianiu albo uchylaniu; dotyczy to ostatnio raportowania schematów podatkowych, a także tzw. jotpeków, które z oczywistych względów nie uszczelniły podatku od towarów
i usług (wręcz odwrotnie);
– nastąpiła systemowa destabilizacja stosowania materialnego prawa podatkowego. Podatnicy żyją w przekonaniu, że wprowadzane zmiany za chwilę i tak będą zmienione – najpierw przy pomocy interpretacji urzędowej, a później przy pomocy kolejnych nowelizacji. Należy więc zadać pytanie o przyczyny tego stanu rzeczy, bo przecież nie zawsze tak było. Odpowiedź tkwi w procesie legislacyjnym, który składa się z trzech faktycznych i formalnych etapów: projektowania, konsultowania i formalnego uchwalenia.
Najbardziej spatologizował się etap pierwszy. Tak naprawdę to nie wiadomo (przynajmniej oficjalnie), kto pisze „projekty projektów” ustaw i rozporządzeń podatkowych. Drugi etap, czyli „konsultowanie” zewnętrzne tych projektów, ma
charakter wyłącznie fasadowy, mimo że wielu traktuje poważnie udział w tych działaniach. Pod ów pozorny osąd są poddawane już faktycznie zatwierdzone przepisy, a reszta jest tylko rytualnym teatrem. Nikogo nie obchodzą zgłaszane postulaty, cały wysiłek tych, którzy angażują się w ten etap, idzie na marne. Nieliczne i w sumie marginalne wyjątki potwierdzają wyłącznie t ę regułę.
Etap trzeci to już fasadowa część polityki. Tu decyduje dyscyplina partyjno- koalicyjna. Raczej nikt się nie wyłamuje, bo tak naprawdę problematyka podatkowa polityków nie interesuje. Tu nie ujawnia się potencjalna zaleta parlamentaryzmu, czyli publiczny spór polityków o treść przepisów prawa. Dlaczego? Bo partie polityczne bardzo rzadko interesują się na serio sprawami podatkowymi. Jeżeli odnoszą się do tych zagadnień, to tylko po to, aby obiecać coś, czego i tak z reguły nie zamierzają zrealizować.
A może problem atrofii koncepcyjnej prawa podatkowego jest jeszcze głębszy? Może my, obywatele, nie wiemy, czego chcemy, i nie traktujemy na serio tego problemu?
Z poważaniem
redaktor naczelny
* Wysyłając formularz oświadczam, że zgodnie z art. 13 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 zostałem/am poinformowany/a że:
1. Administratorem moich danych osobowych jest Instytut Studiów Podatkowych Modzelewski i Wspólnicy Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Kaleńska 8, 04-367,
2. moje dane osobowe przetwarzane będą w wyżej wymienionych celach, podstawą prawną jest art. 6 ust 1 pkt a/b/c/d/e/f rozporządzenia 2016/679,
3. odbiorcą/odbiorcami moich danych osobowych będą podmioty powiązane należące do grupy ISP, pracownicy oraz współpracownicy tych podmiotów;
4. moje dane osobowe będą przechowywane przez okres świadczenia na moją rzecz usług oraz przez okres przedawnienia ewentualnych roszczeń z tego tytułu;
5. posiadam prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem;
6. mam prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, o którym mowa w art. 51 ust. 1 rozporządzenia 2016/679, gdy uznam, iż przetwarzanie moich danych osobowych dotyczących przetwarzania ww. w celu narusza przepisy tego rozporządzenia;
7. podanie przeze mnie danych osobowych jest dobrowolne, a konsekwencją niepodania danych osobowych będzie brak możliwości świadczenia przez ISP usług w celu realizacji których dane te są gromadzone i przetwarzane;
8. moje dane będą przetwarzane w sposób zautomatyzowany, w tym również w formie profilowania a także w sposób niezautomatyzowany przez osoby do tego uprawnione; konsekwencją takiego przetwarzania będzie otrzymywanie przeze mnie informacji o zmianach w prawie, orzecznictwie, praktyce organów administracji i związanej z tymi kwestiami ofercie ISP obejmującej aspekty edukacyjne i doradcze.