Serwis Doradztwa Podatkowego

Podatek dochodowy od osób fizycznych ? dotychczasowy paradygmat (część 2)

Rok dwudziestopięciolecia Instytutu Studiów Podatkowych

 

Niezmiernie miło nam poinformować, że w tym roku obchodzimy dwudziestą piątą rocznicę powstania Instytutu Studiów Podatkowych, będącego liderem Grupy ISP.

W tym czasie służyliśmy swoją wiedzą i doświadczeniem naszym Kontrahentom, a przede wszystkim Podatnikom, oraz organom władzy publicznej, propagując postawy łączące efektywność ekonomiczną z legalizmem w celu pogodzenia dobra obywateli z interesem publicznym. Działalność nasza w sferze edukacyjnej, doradczej, eksperckiej i wydawniczej służyła już ponad 300 tysiącom Podatników.

W ciągu minionych dwudziestu pięciu lat dokładaliśmy wszelkich starań aby zapewnić najwyższą jakość naszej działalności, a nadrzędną dewizą było i pozostanie dobro i bezpieczeństwo naszych Kontrahentów. Wszystkim, którzy obdarzyli nas zaufaniem, najserdeczniej dziękujemy składając wyrazy głębokiego szacunku.

Zarząd i Pracownicy ISP

1. Tym samym powstał swoisty paradygmat tego podatku, który mimo tysięcy zmian w treści przepisów prawa (nikt ich ilości dokładnie nie policzył), przetrwał kolejne trzydzieści lat ? to bardzo długo. Jego treścią jest:

1) regresywny charakter podatku, przez co należy rozumieć zmniejszającą się relację kwoty efektywnie płaconego zobowiązania podatkowego do dochodu podatników (nie przychodu), przy czym dochód ten należy rozumieć nie w sensie formalnym, tylko merytorycznym: jest to nadwyżka przychodów nad kosztami ich uzyskania. Jeśli w prawnopozytywnej wersji podatku dochodowego dochód z danego źródła opodatkowany jest w ten sposób, że podatnik nie może odliczyć od przychodu rzeczywistych kosztów uzyskania przychodów, czyli zobowiązanie podatkowe powstaje nawet wówczas, gdy występuje przychód ale nie występuje dochód, podatek ten staje się podatkiem majątkowym obciążającym poniesione wydatki,

2) dyskryminacyjny charakter podatku w stosunku do niektórych źródeł przychodów (ze stosunku pracy, rent i emerytur): dyskryminacja w tym zakresie wynika wprost z przepisów prawa podatkowego. Jednocześnie podatek ten ma szczególnie dyskryminacyjny charakter w stosunku do niskich dochodów, jeżeli dochody te idą w parze z niskimi przychodami: wraz ze wzrostem skumulowanych dochodów, które wiążą się z wysokimi przychodami, zmniejsza się relacja zobowiązania podatkowego do przychodu i zbliża nawet do zera. Wiąże się to również z nieporównywalnie większą możliwością ucieczki od opodatkowania podatników osiągających wysokie przychody oraz wysokie dochody; możliwości te są w istotnej części faktycznie wykorzystywane, a władze z reguły tolerowały i nadal tolerują ten proceder,

3) antypracowniczy charakter podatku: przychody i dochody uzyskane ze wszystkich form stosunku pracy są efektywnie opodatkowane, nawet gdy obiektywnie nie ma dochodu, a podatnik osiąga przychody z tego źródła. Lecz nie tylko: porównując obowiązujące w tym podatku zasady opodatkowania dochodu w związku ze świadczeniem usługi przez osobę fizyczną w zależności od tytułu prawnego uzyskanych z tego tytułu przychodów, relacje wysokości opodatkowania przedstawiają się w sposób następujący:

a) najwyżej opodatkowany jest dochód w przypadku, gdy usługa jest wykonana na podstawie stosunku pracy,

b) niżej opodatkowany jest dochód uzyskany na podstawie umowy zlecenia (o dzieło) ? wyższe zryczałtowane koszty uzyskania przychodów oraz możliwość odliczenia rzeczywistych kosztów, jeśli ich kwota byłaby wyższa od ryczałtu,

c) najniżej albo w ogóle nie opodatkowane dochody z działalności gospodarczej, gdzie podatnik nie tylko może uwzględnić poniesione z tego tytułu rzeczywiste koszty uzyskania przychodów, lecz również może ponieść stratę, którą może odjąć od przyszłych dochodów z tego źródła.

W przypadku tytułów prawnych , o których mowa w pkt a) i b), strata jako taka ex lege nie występuje, mimo że w sensie merytorycznym obiektywnie może mieć miejsce;

4) wewnętrzna asymetria zasad poboru podatku preferująca przychody z działalności gospodarczej: podatek od dochodów z działalności gospodarczej jest obliczany i wpłacany samodzielnie przez podatników, natomiast podatek od dochodów uzyskanych ze stosunku pracy oraz krajowych rent i emerytur oraz umów zlecenia (o dzieło) jest obliczany i pobierany przez płatników, co w znakomity sposób ogranicza możliwość ucieczki od opodatkowania.

2. Powyższy paradygmat tego podatku łączy wysoka efektywność fiskalna z wyjątkową wręcz niesprawiedliwością (nawet w sensie prawnym). Konieczność jego zasadniczej zmiany wynika z następujących przesłanek:

  • dyskryminacja podatkowa dochodów ze stosunku pracy przy relatywnie niższym w stosunku do państw starej Europy poziomie przychodów z tego źródła pośrednio stymuluje masową emigrację zarobkową, która jest jedną z największych katastrof historycznych minionego trzydziestolecia; usunięcie wszystkich istotnych sprzeczności tej ustawy z Konstytucją RP, w tym zwłaszcza przepisów narzuconych zasadą równości: ta sama czynność podatnika z tytułu której uzyskuje on przychody, nie może być opodatkowana w różny sposób w zależności od tytułu prawnego łączącego podatnika z podmiotem zlecającym wykonanie tej czynności,
  • przekształcenie tego podatku z modelu regresywnego w proporcjonalny lub nawet progresywny w sensie materialnym.

Nowy paradygmat wiązać się będzie jednak z obniżeniem efektywności fiskalnej tego podatku, bo budżetowe skutki eliminacji degresji nie zrównoważą powstałych z tego tytułu ubytków we wpływach budżetowych.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Skontaktuj się z naszą redakcją