Serwis Doradztwa Podatkowego

Władztwo nad rzeczą jako przesłanka do zasiedzenia

W postanowieniu z dnia 27 września 2023 r. syg. CSK 4146/22 Sąd Najwyższy oddalając skargę kasacyjną odniósł się do kwestii wykazania władztwa nad rzeczą jako przesłanki do zasiedzenia. W postanowieniu tym Sąd Najwyższy wskazał, że „Wnioskodawca nie podjął w istocie nawet próby sformułowania konkretnego problemu, poprzestając na krytyce powszechnie przyjętego w orzecznictwie zapatrywania, zgodnie z którym objęcie przez współwłaściciela przedmiotu współwłasności w posiadanie samoistne powinno nastąpić w sposób widoczny dla dalszych współwłaścicieli. Pogląd ten jest utrwalony, a na jego uzasadnienie przywołuje się zarówno względy bezpieczeństwa prawnego pozostałych współwłaścicieli, jak i – co istotniejsze – naturę współwłasności, która sama w sobie pozwala jednemu ze współwłaścicieli na wykonywanie władztwa w stosunku do całości rzeczy (zob. postanowienie SN z 15 maja 2013 r., III CSK 263/12 i przywołane tam orzecznictwo). (…) W orzecznictwie nie neguje się dopuszczalności tego rodzaju zasiedzenia – wystarczy, by osoba zainteresowana (wnioskodawca) wykazała, że władała rzeczą jak jedyny właściciel, to jest z wyłączeniem pozostałych współwłaścicieli, a władztwo tego rodzaju zostało przy tym pozostałym współwłaścicielom ujawnione i stosownie zamanifestowane. Kwestia tego, jakie zachowania świadczą o posiadaniu in statu usucapiendi nie stanowi przy tym problemu o charakterze jurydycznym i nie poddaje się generalizacji. W praktyce może to przybrać formę np. odmowy dopuszczenia pozostałych współwłaścicieli do współposiadania (tj. działanie sprzecznie z art. 206 k.c.), a w sytuacji, w której pozostali współwłaściciele nie interesują się przedmiotem współwłasności – złożenia im stosownego oświadczenia. Kwestia ta powinna być oceniana ad casum, a w pewnych okolicznościach, zwłaszcza w razie obiektywnej niemożności nawiązania kontaktu z pozostałymi współwłaścicielami, manifestacja posiadania rzeczą tak, jak czyni to jedyny właściciel, może przybrać postać działania publicznego, nieskierowanego konkretnie do innych współwłaścicieli. Wypada również wyjaśnić, że w sytuacjach, w których współwłaściciel od początku (od chwili powstania współwłasności) zachowuje się względem rzeczy tak, jak gdyby był jej jedynym właścicielem, i uzewnętrznia to pozostałym współwłaścicielom, osobny akt manifestacji takiego charakteru (zakresu) posiadania jest z reguły zbędny. Stawiane nieraz w orzecznictwie wymaganie wyraźnego zaznaczenia zmiany charakteru posiadania dotyczy bowiem – co powinno być oczywiste – wyłącznie sytuacji, w których do zmiany takiej w ogóle doszło. Co się z kolei tyczy kwestii biernego zachowania pozostałych współwłaścicieli, to faktyczne wykonywanie władztwa nad rzeczą oraz czerpania z niej pożytków jest uprawnieniem, a nie obowiązkiem współwłaściciela. To samo dotyczy kwestii ponoszenia ciężarów związanych z rzeczą czy czynienia na nią nakładów wyłącznie przez jednego ze współwłaścicieli – co do zasady stwarza to roszczenia z art. 207 k.c., jednakże dochodzenie takich roszczeń pozostaje swobodną decyzją uprawnionego.

Stanowisko to stanowi kontynuację wcześniejszych orzeczeń w tym zakresie np. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2013 r. sygn. akt III CSK 12/13, w którym Sąd Najwyższy zauważył, że „Posiadanie samoistne nieruchomości polega na faktycznym wykonywaniu w stosunku do niej wszelkich uprawnień, które składają się na treść prawa własności, a zatem, co do zasady, przynależą właścicielowi (art. 336 k.c.). Oznacza to, że ten, kto jest posiadaczem samoistnym rzeczy powinien być przez otoczenie postrzegany jako jej właściciel. Dla samoistnego posiadania rzeczy konieczne jest zatem sprawowane nad nią faktycznego władztwa (corpus) oraz zamiar władania 5 nią dla siebie (cum animo rem sibi habendi). Posiadacz zależny natomiast włada rzeczą w zakresie innego prawa niż własność, dlatego czynnik woli (animus) stanowi kryterium, które pozwala odróżnić posiadanie samoistne od posiadania zależnego. Stwierdzenie, czy określona osoba jest posiadaczem nieruchomości i przypisanie temu posiadaniu cech świadczących o jego samoistnym lub zależnym charakterze oraz o dobrej lub w złej wierze posiadacza wynika z ustalonych okoliczności faktycznych danej sprawy. Okoliczności te pozwalają stwierdzić, czy określona osoba wykonywała w stosunku do nieruchomości czynności faktyczne wskazujące na samodzielny, rzeczywisty, niezależny od woli innej osoby stan władztwa nad nią i czy jej dyspozycje przedmiotem władania odpowiadały dyspozycjom właściciela (zob. m.in. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 6 grudnia 1991 r., III CZP 108/91, OSNC 1992, nr 4, poz. 48 oraz uchwałę Pełnego Składu Izby Cywilnej z 26 października 2007 r., III CZP 30/07, OSNC 2008, nr 5, poz. 43).

 

Mirosław Lewandowski

Konsultant podatkowy

miroslaw.lewandowski@isp-modzelewski.pl

tel. 22 517 30 60 (wew. 143),

tel. 451 165 957

Skontaktuj się z naszą redakcją